Kolejny kadr z cyklu „MGŁY”, który stworzyłam podczas krótkiego urlopu w Świnoujściu. Wciąż jestem oszołomiona doświadczaniem morza bez….widzenia go. Sam odgłos FAL był dla mnie głównym wyznacznikiem obecności Bałtyku. Idąc wzdłuż brzegu, co jakiś czas widziałam wyłaniające się osoby, zwierzęta. Aż w pewnym momencie zobaczyłam ICH, idących za rękę, spokojnie, pewnie. Czy jest coś bardziej romantycznego niż zakochani idący razem, nieustraszeni faktem, że nie widzą tego, co przed nimi. Ważne, że jest ta dłoń, to ciepło drugiego człowieka. Jakby sam gest trzymania się za ręce mówi: „Nic, co nas spotka nie jest straszne, bo idziemy razem.”
Duszek
Fotografia kolorowa, druk pigmentowy, Iły 2023.
Papier: piękny, lekko aksamitny papier z rodziny papierów muzealnych Ilford FineArt Textured Silk, grubość: 270gsm.
Możliwość oprawienia w ramy.
od 300.00 zł